Przyszła zima. Spadł pierwszy
śnieg, temperatura zbliża się do tej poniżej zera, a na mieście więcej korków
niż zwykle. A zatem to już nieodwołalne. A jeśli mamy zimę to myślę, że dla
większości z nas rozpoczął się sezon na siedzenie w domu pod kocem z kubkiem
gorącej herbaty i oglądanie ulubionych seriali. I chociaż taki plan
spędzenia kolejnych dni podoba się również mi, to mimo wszystko chciałabym...