marca 18, 2018

Cieciogronka


Kilka lat temu poznałam kogoś, kto powiedział mi, że nie lubi czekolady i w ogóle słodyczy oraz ciast. Zastanowiłam się wtedy chwilę nad tym, ale trudno było mi to ogarnąć. Jak można nie lubić czekolady? W ogóle jak można żyć bez tych wszystkich łakoci, które patrzą na Ciebie ze sklepowych półek i krzyczą – potrzeba Ci cukru, kup mnie! Minęło jednak te kilka lat i wszystko nagle stało się jasne jak to przysłowiowe słońce. Nie wiem, kiedy to się stało dokładnie, ale ja dzisiaj też nie tęsknię za słodkim smakiem. Cieszę się też ogromnie, że ten etap odwyku od cukru przeszedł u mnie całkiem bezboleśnie. Ktoś mógłby teraz powiedzieć, że np. taka czekolada poprawia przecież nastrój i w ogóle wpływa pozytywnie na nasze samopoczucie. Może to i prawda, ale ja tam to i bez tego jestem szczęśliwa J
Domyślam się, że jest zatem dla Was sporym zaskoczeniem przepis, którym dzisiaj postanowiłam się podzielić. Już tłumaczę. Prawda jest taka, że chociaż słabo też radzę sobie z przygotowywaniem ciast, czy ciasteczek to czasem jednak próbuję swoich sił w cukiernictwie. Przygotowuję coś słodkiego zazwyczaj kiedy wiem, że przyjdą znajomi, a ja będę mogła spakować im coś na wynos ;) Wszyscy są wtedy zadowoleni.
Wracając do przepisu, jest on banalny i niesamowicie szybki do wykonania, dlatego wydaje mi się, że warto go mieć pod ręką, kiedy nagle dowiadujemy się, że za chwilę odwiedzą nas znajomi, a my nie mamy nic do kawy.



Cieciogronka
Składniki:
  • puszka ciecierzycy
  • tabliczka czarnej czekolady
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzewamy do 180°C.
Ciecierzycę wysypujemy z puszki na blaszkę wyłożoną papierem. Następnie wstawiamy ją do piekarnika i pieczemy 30 minut.
Pod koniec pieczenia rozpuszamy w garnuszku czekoladę i wsypujemy do niej uprażoną ciecierzycę. Kiedy nasiona będą całkowicie obtoczone w czekoladzie nabieramy trochę na łyżkę i układamy „cieciogronka” na papierze.
Następnie wstawiamy je do lodówki na minimum godzinę, żeby zastygły.
I już!  Prawda, że proste?

Bon appétit! J







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 One Polish Vegan , Blogger