Czy Wy też macie czasem takie
dni, że brakuje Wam pomysłu i czasu na obiad? Mi się zdarza i zazwyczaj
wtedy wybieram, pewnie jak spora część osób, jakieś jednogarnkowe danie:
warzywa + kasza. Faktycznie, robi się je szybko, jest smaczne, ale dla mnie
zaczyna już trochę wiać nudą. Na szczęście w moim przepiśniku znalazłam miejsce
na jeszcze jedno szybkie danie. W roli głównej pieczarki. Zainteresowani? J Ja bardzo, bo grzyby
uwielbiam. Robi się je w kilka chwil i sprawdzają się nie tylko jako szybki, zdrowy obiad, ale myślę, że będą też idealne na kolację. Poza tym, bardzo dobrze
smakują nie tylko na ciepło, ale i na zimno, w związku z tym można zapakować je
do lunchboxa i zabrać do pracy.
Faszerowane pieczarki
Składniki:
- 5-6 dużych pieczarek
- ½ wędzonego tofu
- ½ cebuli
- 3 łyżki suszonych pomidorów (ja użyłam tych pokrojonych w paski)
- Pieprz, słodka papryka
- Szczypiorek, koperek
- Oliwa z oliwek
Przygotowanie:
Zaczynamy od umycia pieczarek i
oddzielenia nóżek od kapeluszy. Potem przekładamy je do brytfanny wyłożonej
papierem.
Następnie bardzo drobno kroimy
pozostałe składniki – tofu, cebula, suszone pomidory. Potem dorzucamy też
trochę drobno posiekanego szczypiorku oraz koperku. Przyprawiamy pieprzem i
mieszamy.
Kiedy farsz jest gotowy nakładamy
go do pieczarek. Na wierzch posypujemy słodką paprykę oraz delikatnie skrapiamy całość oliwą z oliwek. Potem wstawiamy je do piekarnika nagrzanego na 180 stopni na ok.
15-20 minut.
Podawać można według uznania z
ziemniakami, albo kaszą i zdrową surówką.
Bon appétit! J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz