Czy Wam też robienie pierogów sprawia tyle radości? Nigdy bym nie przypuszczała, że tak pokocham je lepić 😀 A tymczasem okazało się, że to mnie tak uspokaja, a jeszcze jak pomyślę, że za chwilę je zjem, to już w ogóle jakieś takie życiowe szczęście czuję 😄 Poza tym, ostatnio stwierdziłam, że zostanę pierogowym mistrzem i tak siedzę i myślę, z czym zrobić je tym razem. Na razie mam dla Was przepis na farsz z soczewicy, ale! Bądźcie czujni, bo na pewno wkrótce podzielę się czymś nowym 😊👩🍳
Pierogi z soczewicą
Ciasto
- kg mąki
- 400 ml ciepłej wody
- szczypta soli
- 250g pieczarek
- 250g zielonej soczewicy
- 2 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki płatków drożdżowych
- olej
Przygotowanie:
Przygotowanie farszu zaczynamy od starcia pieczarek - na grubych oczkach. Potem je chwilę podsmażamy. W międzyczasie możemy ugotować soczewicę. Kiedy te składniki mamy gotowe wrzucamy je do miski. Dodajemy sos sojowy i płatki drożdżowe, a następnie wszystko blendujemy.
Kiedy farsz mamy gotowy zajmujemy się ugniataniem ciasta, tj. wysypujemy mąkę, dodajemy sól i podlewany co chwila wodą. Jak ciasto jest gotowe to wałkujemy je i wykrawamy okręgi, które potem wypełniamy farszem, a na koniec oczywiście zaklejamy 😉
Gotowe pierogi wrzucamy do gotującej sie, posolonej, z małą ilością oleju wody i gotujemy, aż zaczną wypływać.
Można jeść od razu z wody lub odsmażyc je sobie później. Tak, czy inaczej smakują rewelacyjnie ☺️
Bon apetit!💚
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz